HRS Dawidy? A nie, to tam nie dojeżdżamy…
Kto nas zna, ten wie, że szybkie decyzje to nasza specjalność.
Pierwsza randka na drugi dzień od poznania? Spoko! Wiesz co jak już jesteś to może poznasz mojego Tatę? 😀 Potem myśl o bobasie, ciach i już wiemy o Heli. Ślub ? Jasne, nie ma co planować- trzeba się wybrać do kościoła i już! I tak po ośmiu miesiącach od poznania jesteśmy mężem i żoną.
Trafiliśmy na siebie przypadkiem i mamy bardzo podobne podejście do życia , pomimo różnic charakterów. Kierujemy się zasadą „co ma być to będzie” dlatego najważniejsze jest by być razem. Stąd pomysł na rodzinną firmę. Ja zajmuję się biurem i szkołą językową, a Max wykonaniem pięknych rzeczy. Swoją drogą mój ulubiony klient (całusy Panie Burzyński), kiedyś pięknie nazwał Go stwórcą…
Na całe szczęście mamy obok siebie dobrych ludzi, którzy z nami współpracują 🙂
Ale dziś nie o tym…
Mówiąc o podejmowaniu szybkich decyzji , chciałam Wam opowiedzieć jak to jest z tym naszym warsztatem.
Zaczynaliśmy w garażu, dorabiając do pensji, po godzinach pracy. Wtedy jeszcze Max nie potrzebował „pani Ani” – sekretarki. Sam wszystko dogrywał, robił po pracy w biurze i często weekendami. Praca na etat, osiem godzin, dojazdy, plus praca w garażu. Pomimo spełnienia i samozadowolenia , weź tu człowieku znajdź czas na rodzinę, a przecież to o to nam w życiu chodzi.
Dopiero, gdy Maks dostał zlecenie na trzymetrowy regał dębowy stwierdziliśmy, że chyba jednak warto zmienić miejsce pracy. I nie chodziło tu o firmę, nie nie , to już mieliśmy oboje za sobą.
Chodziło o powierzchnię.
Tak oto staliśmy się „dzierżawcą” , jak to się ładnie nazywa, miejsca tak urokliwego, że ciężko się tu skupić na pracy.
HRS Dawidy? A nie, to tam nie dojeżdżamy…
Jesteśmy oddaleni 4 km od Puławskiej, jednej z ruchliwszych ulic w Warszawie, jednak każdy kto słyszy „Dawidy” ma przed oczami widok łąki kwietnej, obornika, stodoły i drewnianych budynków.
No cóż, trochę tak jest!
Hodowlano Rolnicza Spółdzielnia “Dawidy”, bo tak brzmi jej pełna nazwa, w czasach świetności zajmowała się wszystkim – produkcją roślin ozdobnych, hodowlą ślimaków, była tu ferma lisów, łowisko. Zapewniano pracę dla wielu , wielu ludzi. Teraz jest nieco spokojniej, jednak urok tego miejsca pozostał.
Kiedy przejeżdżaliśmy, po kwiaty jak co roku, pomyśleliśmy, że byłoby tu nam idealnie. Mielibyśmy w końcu swoje upragnione miejsce, pracy i wypoczynku.
Po dwóch tygodniach już mieliśmy swoją halę i drapaliśmy ściany i sufit, żeby doprowadzić wszystko do porządku. Sporo walki jeszcze przed nami , ale nie jesteśmy w tym sami
Jakie mamy plany jeśli chodzi o warsztat stolarski w HRS Dawidy ?
- warsztaty stolarskie dla szkół i przedszkoli,
- REGULARNE, COTYGODNIOWE warsztaty stolarskie,
- prace stolarskie,
- warsztaty z mozaikowania,
- renowacji mebli,
- tapicerki,
- tworzenie biżuterii dla najmłodszych,
- kursy dla kadry pedagogicznej,
- warsztaty z mas plastycznych,
- noce kinowe
- Maratony filmowe
i wieeeele więcej.
Jesteśmy jeszcze w trakcie urządzania, ale jeśli macie chęć – wpadajcie.